Colorista L'oreal czy warto?

Zapewne już dawno zauważyłyście, że moje włosy nie były ruszane. Rudy kolor powoli wyblakł, odrosty etc. Osobiście sama również poczułam pewne znudzenie, a na dodatek mój mąż obiecał mi fryzjera jeśli zdam egzamin na prawo jazdy. Niestety oblałam, z pieniędzmi też krucho, włosy wołają o pomstę do nieba, a na fryzjera już nie ma pieniążków.

Postawiłam zatem na mniejsze zło i ostatnie swoje 20 złotych wydałam na

COLORISTA L'OREAL


Wahałam się między kolorem Orange i PeachBlonde. Wybrałam jednak bliższy mi odcień. Colorista to nowa seria szamponetek od L'oreal, które posiadają zwariowaną paletę. Najchętniej zrobiłabym sobie morską zieleń albo fiolet, ale coś czuję, że by mnie z pracy za to wywalili :)

Plusy:
  • dwie pary rękawiczek w opakowaniu- nie trzeba trzymać brudnych w zlewie a potem szorować, super pomysł! Szkoda, że dopiero teraz.
  • łatwa aplikacja, po prostu walicie wszystko na włosy i wcieracie
  • brak zapachu amoniaku, 
  • szamponetka w oparciu o hennę
Minusy:
  • bardzo mała ilość produktu, dla moich włosów było mało, a co dopiero dla długich, a wydatek 40 zł za 2 tygodnie wypłukiwania się to trochę dużo,
  • nie chwyta naturalnych włosów, zobaczycie na zdjęciach
  • mało wydajna ilość
  • mało, mało, mało...................
Ok, to teraz jaki efekt:
PRZED:

PO:


Jak widzicie nie chwyciło odrostów na czubku głowy, ale je przyciemniło. Nie odznaczają się tak mocno. Albo to jedynie złudzenie, gdyż kolor jest ciemniejszy niż miałam wcześniej.

Odrosty:

Sprawa się tak ma z całą głową.

Podsumowując:

Colorista to fajna seria dla osób, które mogą sobie pozwolić na swobodę, nikt ich z roboty nie wywali i nie powie, że stara dupa a tak szaleje na głowie.
Nie jest dobra dla osób chcących pokryć siwiznę, robi plamy na skórze. Ale ogółem spoko :)

A Wy co sądzicie o nowej linii Colorista?

15 komentarze:

  1. Ja się zastanawiam nad fioletem, a mam teraz ciemny rudy i nie wiem czy pokryje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powinien pokryć, ale jeden minus- nie kryje odrostów tylko farbowane końce. Nie wiem jak chwyta au naturelle włosy

      Usuń
    2. a chcesz robić na całych włosach czy końcówki? ja robiłam fiolet na jasnych rudych i normalnie było wszystko ok ;D

      Usuń
  2. Po tym nie robią się odrosty??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, to jest akurat szamponetka więc się wypłukuje do zera, nie zostawia żadnych niezmytych pozostałości. Nie chwyta odrostów. Odrosty musiałam jechać pianką sayoss

      Usuń
  3. Fajnie u Ciebie wyszedł ten kolor. Gdyby nie odrosty, to ombre mogłoby też ciekawie wyglądać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też ubolewałam nad tymi odrostami. Głównie o nich myślałam robiąc szamponetkę. Ale teraz już się tym nie martwię :D Fryzjer zaliczony!

      Usuń
  4. Mnie się tak trochę wydaje, że te farby dobrze się sprawdzą na jakieś takie efektowne pasemka w różnych kolorach. Na przykład choruję na różowe włosy i chyba kupię taki odcień z Coloristy w końcu, a co raz się żyje!;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przerażające :P Ja jestem nieco za stara na takie wariowanie :D Co prawda mogę ubolewać, że jako 20latka bardziej nie wariowałam z włosami, zostaje zazdrość :P

      Usuń
  5. Super Ci wyszedł ten kolor, chyba warto zainwestować w tę Coloristę i to nie tylko moja opinia ;) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyszedł bardzo żywo, chociaż szkoda, że bez odrostów :) skończyło się na drogim i dobrym fryzjerze, ale to już było w ostatnim poście :)

      Usuń
  6. Jak bardzo to niszczy włosy ? Czy na moich naturalnych włosach wyjdzie ? I czy zmieni mój naturalny kolor włosów ?Bo jestem blondynką , nigdy nie farbowałam włosów. Używałam jedynie prostownicy . Chcę wiedzieć czy warto jest wydawać prawie 30 zł za coś co : a) nie da mi porządnego koloru b) zniszczy włosy c) po farbowaniu mój piękny blond będzie 'zniekształcony' ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po pierwsze to jest szamponetka, więc jej skład nie niszczy tak włosów, bo szybko się z nich spłukuje. Nie ma też amoniaku, więc nie utlenia i nie osłabia ich. Szamponetki nie zmieniają kolorów włosów po spłukaniu, chociaż niektóre dziewczyny mówiły, że zielona się nie chce sprać i kijowo wychodzi. Osobiście powiem ci, że to ryzyk fizyk, bo jeśli masz ładne naturalne włosy, w których ci dobrze to pytanie czy chcesz je w ogóle niszczyć? Czujesz potrzebę odmiany? Standardowe ścinanie ci nie starczy? Wtedy polecałabym ci pomady kolorowe do włosów i zrób sobie pasemka, co mycie się spłukuje, a to jak krepa. A jeśli nie to uwierz mi na twoim miejscu bym zainwestowała te 30 zł w jakąś fajną pozycję fryzjerską, albo dołożyła i kupiła sobie albo zabieg odżywiania włosów, laminowanie etc. Po lecie włosy są suche i łamliwe, wypłowiałe- to lepiej wydana kasa. I dwa- nie będziesz żałowała.

      Usuń
  7. 49 year-old Software Test Engineer III Walther Chewter, hailing from Quesnel enjoys watching movies like Only Yesterday (Omohide poro poro) and Cabaret. Took a trip to Historic Centre of Salvador de Bahia and drives a Ferrari 250 GT LWB California Spider. odwiedzic ich strone internetowa

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.