Recenzje cz. 3 Włosy

Cześć dziewczyny!

Długi czas planowałam napisać tego posta, niestety życie mi na to nie pozwalało. Dużo się działo: zdałam teorię z prawa jazdy, zatem cały czas zakuwałam. Moje kochane recenzje musiały odejść na drugi tor.

Jednakże już do Was wróciłam :)
Dzisiaj trochę recenzji, ale na konkretne produkty.
Jak wiecie włosy są w pewien sposób moim oczkiem w głowie, gdyż ze względu na problemy z nimi musiałam dość mocno wgłębić się w to jak je pielęgnować. Włosy mi wypadały, miałam łupież i dużo różnych problemów, które niestety nie szły w parze z lekiem Cud i potrzebowały starannego leczenia.
Teraz kiedy już mam odratowane włosy mogę pozwolić sobie na stałą pielęgnację. I właśnie temu poświęcę dzisiejszą recenzję produktów.

Biovax

Ja po prostu kocham produkty Biovax!
Mogłabym się nimi cała nacierać i spać z nimi jak z przytulanką. Są po prostu cudowne! Zacznę jednak od konkretnego mojego odkrycia. 
Uwierzycie, że w Lidlu (tak, tym dyskoncie) dostępne w sprzedaży są saszetki z maskami marki Biovax? I to nie takie made for tylko naprawdę markowe! Cena bagatelna- 1,70 za saszetkę.
Jak widać na zdjęciu jedna już została zużyta- wersja dla włosów zniszczonych z miodem i cynamonem.
Dobra, ale od początku- saszetka jest jednorazową kuracją, którą trzeba powtarzać co max 5 dzień. Po umyciu nakładacie ją na mokre włosy i na 15 minut zapominacie o tym, co macie na głowie. Potem zimną wodą spłukujecie i tyle.
Pierwszą skonsumowałam tą brązową- kokos, makadamia i argan. I powiem Wam jedno- NIGDY, dosłownie nigdy nie miałam tak pięknych, miękkich, gładkich i pachnących włosów jak po tej masce. Próbowałam wielu specyfików, nawet jedwab na włosy nie pomógł. Dopiero teraz w wieku niemal 30 lat odkryłam czym są piękne włosy.
Przez dwa dni czułam zapach kokosu. Tak samo reagowały moje włosy na maskę z miodem i cynamonem. Nie obciążają włosów, nie powodują łupieżu i ogółem są wspaniałe.
Dzięki takim produktom włosy mam teraz wspaniałe, lśniące i pachnące.
Z tego też tytułu zakupiłam w zestawie za jedyne 29 zł odżywkę i szampon z kokosem i makadamią. Serdecznie Wam polecam, nie szkoda tych pieniędzy. Niejednokrotnie wydawałam więcej a efekty miałam mniej spektakularne.
Wax Angielski

Próbeczki otrzymałam w mojej aptece z produktami dermatologicznymi. Jest to szampon głęboko oczyszczający i odżywka kolagenowa. Szampon już przetestowałam i jestem zadowolona. Co prawda nie wiem gdzie szukać tego wspaniałego oczyszczenia, ale nie powoduje efektu odwrotnego, więc można powiedzieć, że jest ok. Ładnie pachnie, ale jednym z głównych składników jest SLS, co za tym idzie- uważajcie. Niestety na etykietce napisali, że ani SLS ani Parabenów nie ma, ale cóż...skrótu brak, jest za to jego rozwinięcie po łacinie. 
Cena katalogowa 24 zł za 200 ml. Przyzwoita.

4 long lashes szampon

Czy uwierzyć jednej z najbardziej komercyjnych firm dermatologicznych w Polsce? Niestety wielokrotnie wydaje mi się, że jeśli coś ma mega reklamy to mniej inwestuje w produkty. Jednak nie wypróbowałam nic z tej linii dotąd. 
Jeśli Wy posiadacie jakieś opinie albo o szamponie albo o innych produktach piszcie!
Jeśli chcecie bym jakiś dla Was zrecenzowała, inaczej mówiąc- kupiła i napisała co i jak, też dajcie znać.

W dniu dzisiejszym na tyle. Na jutro planuję kolejny wpis, korzystając z dnia wolnego :)
Pamiętajcie, że jestem tu dla Was i jeśli macie jakiś problem to wiecie gdzie mnie szukać.

Buziaki!

5 komentarze:

  1. Może ten szampon nie ma SLS tylko SLES, wtedy zgadzałoby się z opisem :p Niestety tak nasz oszukują. Jakoś niespecjalnie ufam marce BioVax. Nie masz znowu problemów przy używaniu ich? Co wtedy tak Ci zaszkodziło? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepsze powiem Ci, że marka Biowax nie ma w składzie SLS ani SLES. Dopiero marka Pilomax czyli angielska wersja Biowaxa posiada raz- zapis o braku, dwa- 2 miejsce w składzie Sodium L....itd. Tym samym leci od razu w głowie myśl, czy nie będę za chwilę myła głowy innym szamponem, bo ten mi podrażni. Jak na razie jednak jest dobrze. Jest już trzeci dzień, kiedy nie myłam włosów i na dobrą sprawę nie czuję, aby się przetłuszczały.
      Wcześniej jak używałam Biovaxa -miałam różowy z truflą, nie zauważałam niczego. Mogłabym myć głowę mydłem. Zero pozytywów i negatywów. Dopiero ta seria, którą opisałam sprawiła, że normalnie padłam z wrażenia. A jedyny szampon, który mi wcześniej MEGA zaszkodził to opisywany w innym poście Babuszki Agafii Cedrowy przeciwłupieżowy. Dostałam po nim mega łupieżu, świąd, plus syfy mi wyszły na głowie i rany porobiły nie mogłam tego niemal zaleczyć. Także wiesz- nie wszystko co apteczne jest be, to zielarskie też może być :)

      Usuń
    2. Jak działa to super. Ja akurat bardzo ostrożnie dobieram kosmetyki do twarzy, a od niedawna także do włosów. Babuszka Agafia ma wiele opinii pozytywnych i wiele negatywnych. Niektórzy mówią o podziałach rosyjskie/ estońskie, a ja przez to zamieszanie wolę unikać większości kosmetyków z ich oferty ;) Interesuje mnie np. serum ziołowe na porost włosów lub maska drożdżowa, ale nadal się waham i trochę boję, że mi zaszkodzi. Ale dopóki nie sprawdzę się nie dowiem :)

      Usuń
  2. Jak słyszę maska drożdżowa to przypomina mi się szampon Garniera z granatem i drożdżami. Miałam po nim świąd na głowie, że hej! byłabym ostrożna. Poczytaj mój nowy post o dodatkach na porost włosów. Może to będzie lepszy wybór.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ciekawy i interesujący wpis na blogu, który bardzo mnie zaintrygował i dał inne spojrzenie na temat prawidłowej pielęgnacji włosów. Obecnie stosuje regenerujący szampon do włosów Diapason Szampon do włosów przesuszonych i zniszczonych.

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.