Święta coraz bliżej

"Last Christmas I gave you my heart..."

Tak moje drogie, rozpoczął się ten okres w życiu, którego my jako kobietki tyleż nie lubimy, co uwielbiamy. Odliczanie do świąt....
W natłoku przygotowań i zakupów jednak wielokrotnie zapominamy o tym, co powinno być równie ważne. O Nas samych.

Poniżej przedstawię Wam kilka propozycji na świąteczny czas, być może zainspiruje Was do ich realizacji.

CO JA NA SIEBIE ZAŁOŻĘ?!

Odwieczne pytanie, na które żadna z nas nigdy nie zna odpowiedzi. Powyższa sukienka pochodzi z często przeze mnie odwiedzanej brytyjskiej strony. Notabene jest to moje własne osobiste marzenie na strój Bożonarodzeniowy. Uwielbiam styl vintage, jednak nigdy nie było dość finansów ani odwagi na zrealizowanie takich marzeń. Jak zauważycie na stronie ceny są przystępne i całkiem normalne w granicy 80-100 zł. Dobrze wybierając możemy sobie nie tylko zapewnić luksus świetnej kreacji przy teściowej, ale również elegancką sukienkę na inne okazje. :)
Pamiętajcie, że zostały jeszcze dwa tygodnie conajmniej na wybór, a prezentu na święta lepszego Wam nikt nie podaruje :))
Na stronie vubu.pl również macie różne propozycje, ale kwestia zależy od Waszych gustów i zasobów, nie koniecznie od tego, co kto Wam podyktuje.

DŁONIE, CIAŁO, TWARZ


Święta to okres, kiedy nie mamy czasu myśleć nawet o kosmetyczkach i fryzjerze. Musimy iść do pracy, a po niej zakupy i wio do domu robić porządki, albo szykować uszka. Najbardziej sprawdzone w tym miesiącu będą dla Was hybrydowe lakiery. Trzymają przynajmniej miesiąc, wyglądają elegancko i nie trzeba się o nic martwić. Korzystajcie ze znanych, docenianych marek, a im materiał droższy tym lepiej. Wiem po sobie. Semilac jest niezawodny. Warto się zapisać również do Semilac Akademy korzystając z tego, że często potrzebują dłoni do uczenia innych kosmetyczek! Zrobią Wam paznokcie, plus zapłacą drobną sumę za czas.
Ponadto czy nie ma nic lepszego niż posiadanie pięknych paznokci?
TAK! Piękne włosy :D


Ja stawiam na rudości, które w te zimne i szare dni idealnie zaznaczy Waszą obecność w tłumie. Nie bójcie się wyrazistych kolorów, ciepłych odcieni. Aktualnie na linię L'oreal w Rossmannie macie promocję i zamiast zapłacić ponad 30 parę złotych wydacie jedynie 24zł. Według mnie warto, ilość farby jest ogromna i z żalem końcówkę wywalam do śmieci, bo nie mam już gdzie kłaść. Jest to oczywiście wybór dla osób, które jak ja, czują ból przy pójściu do fryzjera, aby wydać 200 zł na wymarzone stylizacje. Ja osobiście chciałabym zrobić flamboyage, ale cóż...cena w dobrym salonie nieco mnie odstręcza.

No i ciałko nasze kochane. Zatem- nie zapominajcie, że ciało musi chłonąć nie tylko zapachy i kremy, ale także dobra naturalne. Dlatego sezon na grzańca uważam za OTWARTY!


I ja dzisiaj po treningu oraz poczytaniu książki Daniel Steel odprężę się z ciepłym winem w ręku.

P.s. Nie wiem ile z Was skorzystało z kodu na Kalkulator Kalorii, ale coś Wam powiem. Walczę z nadwagą od września, kiedy to mój wewnętrzny paskud postanowił powiększyć moje cielsko. Najpierw spadałam z wymiarów ćwicząc z Kayli Itsines, ale zauważyłam, że nic dalej nie schodzę.
Wtedy moja p. kierownik podała mi właśnie Kalkulator Kalorii.
Od kiedy z niego zaczęłam korzystać moja waga w dniu wczorajszym wskazała 2 KG MNIEJ.
To oznacza, że zamierzony efekt i chudnięcie bez jojo jest możliwe. Jeśli jeszcze się wahacie to nie czekajcie. Naprawdę polecam Wam tą stronę, szczerze i z czystego serca.
Klikajcie w banner na boku strony i działajcie ze mną.
Jeśli oczekujecie szybkiego chudnięcia to oczekujcie efektu jojo. Tylko ciężką pracą i wytrwałością, motywując samego siebie jesteś w stanie coś osiągnąć. Uwierz w SIEBIE!

1 komentarze:

  1. kolor rudy ładny ale jak wiesz każda ma swój gust i niektóre jak ja np wolą rudy wpadający w czerwień...poprzednie kolory bardzo mi się znudziły na choć marzy mi się czarny z odcieniem fioletu to się nie mogę na niego jeszcze odważyć...
    sukienka to ostatnio moje duże marzenie ale z racji, że ja jestem dużych rozmiarów to nie mogę na siebie sukienki znaleźć w ogóle...chyba zostaje mi jeszcze trochę pomarzyć...
    osobiście do Twojej listy dołożyłabym jeszcze pseudo domowe spa i zrobienie przynajmniej raz w tyg porządnej maseczki na twarz..pielęgnacja w zimie jest ważna :)

    OdpowiedzUsuń

Obsługiwane przez usługę Blogger.